Chopin's Music & Stories by Kayo

Kup płytę

„24 Preludia – świat wyobraźni”

Drugi album z serii „Chopin’s music & stories by Kayo ”. Na płytę składa się cykl obrazów, malowanych dźwiękami, wyrastających z podziwu i miłości do fortepianu wszechobecnego w muzyce kompozytora. Bogactwo stylistyki preludiów, ich proporcje i harmonizacja to esencja, która zniewala słuchacza muzyką zapisaną we wszystkich możliwych tonacjach. 

Fryderyk Chopin: 24 Preludia op.28
1. C-dur
2. a-moll
3. G-dur
4. e-moll
5. D-dur
6. h-moll
7. A-dur
8. fis-moll
9. E-dur
10. cis-moll
11. H-dur
12. gis-moll
13. Fis-dur
14. es-moll
15. Des-dur
16. b-moll
17. As-dur
18. f-moll
19. Es-dur
20. c-moll
21. B-dur
22. g-moll
23. F-dur
24. d-moll

 


Fryderyk Chopin, nazywany „poetą fortepianu”, to jeden z najpopularniejszych kompozytorów muzyki poważnej. Jego twórczość wyróżnia to, że wszystkie kompozycje, ponad 230 utworów, zostały napisane na fortepian. Większość dzieł Chopina przeznaczona jest na ten instrument solo.1)
W czasach Chopina panowała jeszcze taka moda, że kompozytor zdobywał uznanie, gdy odniósł sukces jako twórca sztuki operowej. Z tego powodu Szanowny Profesor, Rodzina, przyjaciele i znajomi, życząc kompozytorowi jak najlepiej, zachęcali Fryderyka do skomponowania właśnie opery.2) On sam uwielbiał chodzić do teatrów na sztuki operowe. Co więcej, w dzieciństwie wystawiał własną operę z udziałem sióstr i kolegów. Zachęty jednak z jakiegoś powodu nie działały, a Chopin uparcie opery nie komponował.


Fryderyk, po prostu, kochał i podziwiał fortepian.3) Przez całe życie poszukiwał kombinacji dźwięków, wykorzystując instrument stanowiący układ białych i czarnych klawiszy oraz dziesięć palców. Fortepian, swą skalą, potrafi objąć dźwięki instrumentów całej orkiestry. Ma możliwości nie dane żadnemu innemu instrumentowi. Jeden wykonawca może na nim zagrać jednocześnie melodię i akompaniament. Wszechstronność fortepianu mogła być kluczem do przywiązania, jakim Chopin darzył ten właśnie instrument. Dzieła orkiestrowe, które podczas przygotowań wymagają słownej komunikacji wielu osób i przedstawienia operowe, w których element wizualny i werbalny jest niezmiernie ważny, nie realizowałyby idei wymagającej tworzenia dźwięków z wyobraźni, z nut; bez słów, z tego, co tylko się czuje.

W muzyce Chopina czuje się opowieści. Jest w nich cała paleta barw, krajobrazy, pory roku, wielu bohaterów i różne tematy. Bywa, że w jednym utworze głównych ról jest kilka. Czasem nagle zbliża się do aktora drugiego, czy trzeciego planu, albo na moment czyni tło najważniejszym elementem. To zbyt skomplikowane i trudne do wyreżyserowania i zachowania proporcji. Od pianistów wymaga się i oczekuje, by stawali się jednocześnie aktorami spektaklu, scenografami dopasowującymi dekorację i oświetlenie do danego fragmentu utworu, a równocześnie nieustannie byli reżyserami całości. W muzyce Chopina te możliwości są nieograniczone. Jeśli to wszystko uda się zharmonizować, odczuwamy euforię. Kto tego doświadczył, na zawsze pozostanie zniewolony muzyką Chopina.

W albumie umieściłam 24 Preludia. Dwadzieścia cztery krótkie dzieła, wykorzystujące wszystkie możliwe 24 tonacje, z których każde zajmuje nie więcej niż cztery strony zapisu nutowego.4) Miniatury te, zagrane we właściwej kolejności, tworzą fascynującą i barwną całość. Chopin nie lubił wszelkich prób nadawania tytułów i dopisywania scenariuszy do jego utworów, a nawet odnosił się do nich ze wstrętem. Kiedy słyszy się jakiś dźwięk, każdy słuchacz może wyobrazić sobie całkiem różne sceny, ale określone brzmienie może przywołać wspólne uczucie. Chopin wykorzystując dźwięk przed przekształceniem w słowa zostawił nam muzykę, która dotyka głębi naszego serca, bez określenia i uprzedmiotowienia.

24 Preludia op.28 to esencja twórczości Fryderyka Chopina.

Luty 2013 r.
Kayo Nishimizu

 

1) Wyjątek stanowią dwa Koncerty fortepianowe (e-moll op.11 i f-moll op.21), cztery utwory na fortepian z towarzyszeniem orkiestry (Wariacje B-dur op. 2 na temat "La ci darem la mano" z opery "Don Giovanni" Mozarta, Fantazja A-dur na tematy polskie op. 13, Rondo F-dur à la Krakowiak oraz Andante Spianato i Wielki Polonez Es-dur op.22), Sonata (g-moll op.65) i dwie kompozycje z towarzyszeniem wiolonczeli (Introdukcja i Polonez C-dur op.3 i Grand Duo Concertant), Trio (g-moll op.8) na skrzypce i wiolonczelę oraz 19 Pieśni z akompaniamentem fortepianu.

2 ) Fryderyka charakteryzował głęboki szacunek i pokora wobec nauczycieli. Profesorowie zaś bezwzględnie kochali i szanowali swego ucznia. Zacytuję, w tym miejscu, list napisany w Wiedniu po pierwszych sukcesach zagranicznych odniesionych podczas pierwszego wyjazdu.

"(…)Nikt mię tu za ucznia brać nie chce. Blahetka powiedział, iż się niczemu tyle nie dziwi, jak że ja się w Warszawie tego nauczyłem. Odpowiedziałem, iż z p. Żywnym i Elsnerem największy osioł by się nauczył(…)".
(19 sierpnia 1829 r. Fryderyk do Feliksa Wodzińskiego)

Profesor Elsner z wielką mądrością podchodził do pracy pedagogicznej i uczniów. Kiedy po ukończeniu studiów w Warszawie młody Chopin poznał w Wiedniu słynnego pianistę, wirtuoza i kompozytora Kalkbrennera, który zaproponował debiutującemu za granicą Fryderykowi bezpłatne lekcje przez trzy lata, napisał:


"(…)Ale co do ciebie, a nawet i co do Nideckiego, nigdy o tym nie myślał, by z was zrobić moich uczniów; (...)W nauce kompozycji nie należy podawać przepisów, szczególniej uczniom, których zdolności są widoczne; niech sami je wynajdą, by mogli niekiedy sami siebie przewyższyć, niech mają środki znalezienia tego, czego jeszcze nie znaleziono. (...) Rozgłos, jakiego używali niegdyś Mozart, a potem Beethoven jako fortepianiści, dawno już przebrzmiał i ich kompozycje fortepianowe, mimo oporu zawartej w nich cechy zacności klasycznej, musiały ustąpić smakowi nowszej mody. Za to inne ich utwory, nie przywiązujące się do jednego wyłącznie instrumentu, ich opery, śpiewy, symfonie, żyją jeszcze między nami i istnieją obok dzisiejszych dzieł sztuki(…)".
(27 listopada 1831r. Józef Elsner do Chopina)


Profesor sugerował nie tylko zastanowienie się nad nauką u Kalkbrennera. Proponował jednocześnie rozważenie możliwości komponowania innych gatunków muzycznych niż utwory fortepianowe. Także przyjaciel Chopina, poeta Stefan Witwicki, do którego wierszy kompozytor dodawał melodię i akompaniament, dzięki czemu powstały piękne pieśni, z których bardzo znane to: „Życzenie” i „Hulanka”, prosił o skomponowanie opery. Pisał:


"Kochany Panie Fryderyku. Pozwól, że się przypomnę Twojej pamięci i podziękuję za śliczne piosnki. Nie tylko one mnie, lecz wszystkim, którzy je znają, niezmiernie się podobały; i sam przyznałbyś, że są bardzo piękne, gdybyś słyszał, jak je śpiewa Twoja siostra. Już to koniecznie musisz być twórcą polskiej opery; mam najgłębsze przekonanie, że zostać nim potrafisz i że jako polski narodowy kompozytor otworzysz dla swego talentu pole niezmiernie bogate, na którym zarobisz sobie na niepospolitą sławę(...) Przepraszam, że Ci to piszę; wierz mi, że te rady i życzenia wypływają z szczerej przychylności i z szacunku, jaki mam dla Twego talentu.(…)"
(6 lipca 1831r. Stefan Witwicki do Fryderyka)

Ludwika, starsza siostra, napisała do Fryderyka:

"Najdroższy Fryciu. Pojmuję bardzo, że dzisiejszy list zrobi Ci niejaką przykrość z powodu odmiennego po części zdania od Twojego, i żal mi Ciebie, że będziesz miał może cokolwiek ambarasu z tego powodu. (…)  p. Elsner nie chce Cię widzieć tylko koncercistą i kompozytorem fortepianowym i egzekutorem sławnym, bo to łatwiejsze i mniej znaczy jak opery pisać, ale chce Cię widzieć tym, do czego Cię pcha natura i do czego Cię usposobiła. Ty masz [wyraz nieczytelny] miejsce między Rossinim, Mozartem itd. Twój geniusz nie ma osiąść na fortepianie i koncertach, Ty z oper masz się unieśmiertelnić.  (…) Ty dziś czując, co dobre i lepsze, sam sobie drogę torować powinieneś; Twój geniusz będzie Cię prowadził. (...) W operach dopiero się to lepiej da uczuć, każdy pozna, kto jesteś, co niemało zrobi Ci zwolenników (...) Elsner pragnie, żebyś był wielbiony z koncertów, ale powiada, że to nie Twój punkt ostateczny, bo Ty masz geniusz. Opery Twoje, nie tylko fortepianowa muzyka, mają Cię zrobić pierwszym. O mój drogi Fryciu! biednyś Ty, albowiem przewiduję, że będziesz miał wiele nieprzyjemności, jak się zdecydujesz odmówić(…)"
(27 listopada 1831r. Ludwika Chopin do Frycia)


3) Chopin w swoim życiu bardzo dużo czasu poświęcił nauczaniu gry na fortepianie. Podobno podchodził do tego z wielką misją i nawet próbował pisać podręcznik, który jednak nie został opublikowany. Zachowały się jednak szkice do tej książki, gdzie w rozdziale „Budowa klawiatury – Kategorie mechanizmu” czytamy:


"Nie ma dosyć podziwu dla geniusza, który przyczynił się do budowy klawiatury w takiej zgodności z ukształtowaniem ręki. Cóż bardziej odkrywczego niż czarne klawisze przeznaczone dla długich palców i służące tak doskonale jako punkty oparcia. Wielekroć, bez zastanowienia, proponowano poważnie wyrównanie klawiatury: oznaczałoby to zniesienie całej pewności, jaką stwarzają dla ręki punkty oparcia, a w rezultacie uczyniłoby to nadzwyczaj trudnym podkładanie kciuka we wszystkich gamach krzyżowych i bemolowych: tercje i seksty legato, ogólnie wszelką grę legato ogromnie trudną(…)".
(Chopin – Szkice do metody gry fortepianowej)

4)

Nr

Tonacja

Ilości taktów
(liczby stron)

Czas trwania

1

C-dur

33 (1)

0:49

2

a-moll

23 (1)

2:26

3

G-dur

33 (2)

1:00

4

e-moll

25 (1)

2:18

5

D-dur

39 (1)

0:34

6

h-moll

26 (1)

1:58

7

A-dur

16 (1/3)

1:04

8

fis-moll

34 (2 i 2/3)

2:08

9

E-dur

12 (1)

1:38

10

cis-moll

18 (1)

0:37

11

H-dur

27 (1)

0:46

12

gis-moll

81 (3)

1:23

13

Fis-dur

38 (2)

3:53

14

es-moll

19 (1)

0:32

15

Des-dur

89 (3)

6:40

16

b-moll

46 (4)

1:16

17

As-dur

90 (4)

4:32

18

f-moll

21 (2)

1:03

19

Es-dur

71 (3)

1:34

20

c-moll

13 (2/3)

2:26

21

B-dur

59 (2 i 1/3)

2:20

22

g-moll

41 (2)

0:46

23

F-dur

22 (2)

1:16

24

d-moll

77 (4)

2:52

Listy Chopina:http://pl.chopin.nifc.pl/chopin/letters/search

Podziękowania

Ta płyta i strona powstały dzięki wysiłkowi i zaangażowaniu wielu życzliwych przyjaciół!

DZIĘKUJĘ:
-Anicie Tarasiewicz za spojrzenie na to, co napisałam po polsku
-Kubie Wysockiemu za tłumaczenie tekstów angielskich
-Maćkowi Hładkiemu za piękne zdjęcia
-Łukaszowi Olejarczykowi za opanowanie i spokojne podejście
-Marcinowi Piechowskiemu za fantastyczną barwę dźwięków
-Piotrowi Bałdydze za oryginalny projekt
-Moim przyjaciołom japońskim za to, że czekają i wspierają
-Mojemu kochanemu Mężowi i Dzieciom za cierpliwość i wyrozumiałość

...i dziękuję także Tym, których nie wymieniłam.

 

 
Start Kayo Chopin's Music & Stories by Kayo Galeria Kontakt